środa, 6 listopada 2013

2.

2.

 - Życzę wam zdobywania dobrych ocen i wielu nagród w konkursach. Udajcie się teraz do swoich klas.
 - Który nauczyciel jest naszym wychowawcą? – spytała mnie Kasia.
 - Tam, przy wyjściu stoi jakaś nauczycielka z kartką „1b” . Widzisz?
 - A , racja nie zauważyłam jej. Słuchałaś w ogóle tego przemówienia?
 - Co ty. Zawsze ta sama gadka. Za to nawiązywałam kontakt wzrokowy z Ideałem. Ale zgaduję, że ty słuchałaś muzyki, prawda?
 - Jasne, miło było posłuchać czegoś naprawdę dobrego i się porozglądać. Chwila... Jaki kontakt wzrokowy masz na myśli? – zapytała mnie z uśmiechem mówiącym „Czyżbyś z nim flirtowała? Jestem z ciebie dumna” który dosyć często sobie posyłałyśmy.
 - Tak, tak. To było coś na zasadzie podrywu. W końcu mamy ograniczony czas prawda? – odpowiedziałam, po czym obie się zaśmiałyśmy.


         Nasza sala znajdowała się na ostatnim, trzecim piętrze ogromnego budynku. Kiedy do niej szłyśmy doszłam do wniosku, że nie możemy się za bardzo oddalać od naszej nowej grupy bo się zgubimy. Klasa wyglądała na niedawno wyremontowaną, jak i cała szkoła. Nowe okna, szafki, ławki, krzesła, dwie tablice, w tym jedna interaktywna. W rogu pomieszczenia znajdował się duży zbiór map do powieszenia. Trafiłam na nauczycielkę od geografii. Chyba nie powinnam narzekać, bo mogło być gorzej, na przykład matematyka czy chemia. Razem z przyjaciółką usiadłam w rzędzie pod oknem, a chwilę po nas w ławce obok usiadł Ideał. Odwróciłam się do niego chcąc ocenić jego zachowanie wśród nowych osób, co mi się nie udało, bo gdy tylko zwróciłam ku niemu głowę, zauważyłam że wpatruje się we mnie tymi swoimi szmaragdowymi oczami. To spojrzenie oddawało, tak niesamowitą głębię, że nie mogłam oderwać od niego wzroku. Chłopak, który z nim usiadł, prawdopodobnie przyjaciel, zaczął go zagadywać, lecz Ideał kompletnie ignorował jego słowa.
 - Ej! – nagle wrzasnął kumpel Ideału, chcąc zwrócić jego uwagę, co mu się teraz udało. Ideał odwrócił się doń, ale jeszcze na chwilkę spojrzał na mnie i posłał mi swój słodki uśmiech, który błyskawicznie odwzajemniłam.
 - No ładnie. Chyba oboje się w sobie zadłużyliście. – skomentowała tylko Kasia.
 - Ja tak, muszę przyznać, zdecydowanie. Nie wiem jak on, ale jestem ci nieskończenie wdzięczna, za ustąpienie mi go.
 - Nie ma za co. Ta nauczycielka...
 - No już, cisza. Zdążycie się poznać w ciągu roku. Ja jestem Dorota i jak zapewne zauważyliście uczę geografii. Mam nadzieję, że najbliższe lata spędzimy wesoło i ciekawie. Przeczytam imię i nazwisko każdego z was według listy. Proszę podnosić rękę w momencie wyczytywania was.


2 komentarze:

  1. Mam pytanie , a mianowicie, czy te dziewczyny są jakimiś istotami typu wróżka, anioł czy coś ? XDD czy to normalne dziewczyny ?

    OdpowiedzUsuń