3.
- Przeznaczenie – powiedziała mi ze śmiechem, za co ja dałam jej kuksańca w bok.
Starałam się ignorować jak najlepiej potrafię obecność Rafała w wagonie, lecz nie wychodziło mi to zbyt dobrze. Moje myśli krążyły przy miejscu gdzie stał Ideał. Chciałam je zagłuszyć zwykłą rozmową z moją towarzyszką mało porywczym tematem jakim jest nowa szkoła. Oby dwie wiedziałyśmy, że ta dyskusja jest wymuszona, ale Kaśka zauważyła, iż musimy o czymś gadać byle tylko mnie zająć. Właśnie mówiłyśmy o tym jakie mamy dziś lekcje i jakich nauczycieli sobie wyobrażam, kiedy Rafał mnie zauważył.
- Roksana! – zawołał mnie tak, że chyba cały tramwaj to słyszał, włącznie z przygłuchymi dziadkami. Odwróciłam się, żeby posłać mu uśmiech i zobaczyłam, jak on przeciska się między wszystkimi ludźmi w wagonie. Kaśce chciało się śmiać na ten widok, ale ja po prostu uważałam wtedy, że to słodkie. Kiedy doszedł do mnie, objął mnie w pasie i pocałował w policzek. Stałam jak zamurowana. Poczułam się momentalnie czerwienię. Spojrzałam tylko w te jego piękne oczy błogim spojrzeniem.
- Hej! – rzucił wesoło Ideał. Nie miałam pojęcia jak zareagować. Pomyślałam, że najnormalniej w świecie będzie, jeśli również dam mu buziaka, przy którym wyszeptałam mu tak, aby tylko on mógł usłyszeć: „Miło Cię widzieć”. Odsuwając się od niego, żałowałam, że nie możemy tak dłużej zostać. Miał ciepłe i miłe w dotyku policzki. Dopiero teraz zauważyłam, że Rafał pachnie typowo męsko. Oczywiście, idealnie. Z tym zapachem mogłabym się budzić i zasypiać. Byłam prawie pewna, iż oprócz perfum używa czegoś dodatkowego, co nadawało mu oryginalną i niespotykaną woń.
Super ! Czekam na dalszą częśc :DD
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :3
Usuńfajne, fajne :) zapraszam do mnie http://www.kamulak.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńI radzę wyłączyć weryfikację obrazkową :)
OdpowiedzUsuńDzięki, myślałam, że jest wyłączona ._.
UsuńWejdę do Ciebie :)